W szpitalach i przychodniach, w publicznych toaletach oraz hotelowych i restauracyjnych łazienkach liczy się nieskazitelna czystość. W zachowaniu odpowiedniej higieny pomagają specjalistyczne środki czyszczące oraz akcesoria. Jednak czy można zaoszczędzić nieco czasu i usprawnić proces sprzątania? Czy istnieją rozwiązania inne niż ręczne szorowanie podłóg?
Nowoczesne i wielofunkcyjne maszyny czyszczące sprawdzają się we wszystkich tych miejscach, w których priorytetem jest dbałość o higienę. W halach produkcyjnych, magazynach, wielkogabarytowych sklepach, a także hotelowych holach. Są niezwykle łatwe i intuicyjne w obsłudze, niezawodne i ergonomiczne. A do tego ich niewielkie rozmiary połączone z ergonomicznym kształtem zapewniają doskonałą mobilność. Mniejsze maszyny potrafią dotrzeć do każdego zakamarka i bardzo łatwo je obsługiwać.
Maszyny sprzątające produkowane są z myślą o najrozmaitszych powierzchniach. Nie tylko twardych. Nadają się do posadzek betonowych, marmurowych i wykonanych z lastriko, a także podłóg drewnianych, do paneli i do linoleum. Potrafią też prać i czyścić dywany oraz wykładziny. Odkurzają, myją na mokro, a często również i osuszają. Ta ostatnia funkcja pozwala na dodatkowe zaoszczędzenie cennego czasu. Potrafią szybko i skutecznie usnąć nawet mocno nawarstwiony brud. To szczególnie ważne w sezonie jesienno-zimowym, kiedy nietrudno o zabrudzone, a wręcz zabłocone posadzki. Oczyszczoną powierzchnię mogą też wypolerować i zaimpregnować.
Pojemność pojemników na wodę i środki czyszczące oraz wydajność baterii w dostępnych na rynku modelach sprawiają, że za pomocą jednej maszyny wyczyścić można znaczne powierzchnie. To bardzo ważne we wszystkich budynkach użyteczności publicznej, w których liczy się czas i wydajność pracy. Niezależność od sieci elektrycznej i brak kabla sprawiają też, że maszyny czyszczące świetnie sprawdzają się w długich hotelowych korytarzach i pomiędzy sklepowymi półkami. Wystarczy wybrać odpowiedni do swoich potrzeb model.